„Słomiany zapał”- mam wrażenie, że
mogłabym przyjąć to stwierdzenie za swoje motto życiowe. Mam trochę pomysłów,
wiele rzeczy chciałabym zrobić, nauczyć się, jednak zawsze coś mi przeszkadza,
zawsze jest coś ważniejszego. Czuję, że moja rzeczywistość nie wygląda tak jak
powinna. To co teraz czytacie jest przejawem
wewnętrznego buntu przeciwko mojej bierności, lenistwu. Postanowiłam
zawalczyć o siebie, swoje plany i marzenia, a pisanie bloga jest pierwszą
rzeczą jaka przyszła mi do głowy i nie jest to zupełnie przypadkowe.
Być może po przeczytaniu wstępu
część Was stworzyła sobie pewien obraz mojej osoby. W tym momencie chciałabym
uchylić rąbka tajemnicy. Mam na imię Paulina i mieszkam we Wrocławiu. Całkiem
niedawno obroniłam swoją pracę licencjacką i teraz stoję przed wyborem mojej
dalszej drogi.
Dlaczego blog? Odpowiedź na to
pytanie jest prosta, bo lubię pisać. Jakiś czas temu, a dokładniej przez 3 lata
liceum prowadziłam bloga o tematyce lifestylowej/urodowej. Niestety wówczas ta
przygoda się skończyła o czym pewnie kiedyś napiszę, ale w tym przypadku
również mogłabym użyć stwierdzenia – słomiany zapał. Później miałam kilka
epizodów, kiedy to przemknęło mi przez myśl wrócenie do pisania, ale jak pewnie
się domyślacie nic z tego nie wychodziło.
Pewnie jak każdy porządny bloger
powinnam określić mniej lub bardziej dokładnie tematykę bloga, jednak na ten
moment nie jestem w stanie tego zrobić. Chciałabym, żeby to było moje, a raczej
nasze wspólne miejsce, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Miejsce, dzięki
któremu będziemy się poznawać, inspirować. Tak jak wcześniej pisałam, dla mnie
to powrót do dawnej pasji, którą mam nadzieję systematycznie kontynuować.
Myślę, że na dzisiaj to tyle.
Pierwsze posty zazwyczaj są trudne do napisania (wiem, bo już wiele ich
napisałam, ale niewiele ujrzało światło dzienne).
Do następnego razu!
Paulina
Witamy i zostań z nami jak najdłużej! :)
OdpowiedzUsuńZnam słomiany zapał z autopsji i mocno trzymam kciuki, żeby Twój tym razem słomiany nie był :)
OdpowiedzUsuńWitamy, owocnego pisania, a na dobry początek obserwuję i zapraszam częściej do siebie, pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńHoney, I wish you success in this endeavor !!! Everything will turn out !!!
OdpowiedzUsuńMY NEW POST ♥♥♥
Powodzenia w prowadzeniu bloga! :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam wcześniej bloga a nawet kanał na YT, jeszcze w liceum, ale z dnia na dzień wszytko usunęłam. Powód? Brak czasu przez pracę, nie potrafiłam się zmobilizować. Na dzień dzisiejszy bardzo tego żałuję ponieważ wtedy statystyki miałam super, a teraz zaczynam od nowa, gdzie blogi są popularne i naprawdę ciężko o czytelnika. A co do tematyki - też jej nie mam :D piszę o czym chcę i co lubię. Lepiej robić coś z pasją nawet jak to misz masz niż skupić się na jednej rzeczy myśląc o innych :)
Pozdrawiam i powodzenia!
Powodzenia w blogowaniu :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w pisaniu:) ja bloguję od 2007 roku :) obserwuję z miłą chęcią i zapraszam serdecznie do siebie;)
OdpowiedzUsuńMiłego i owocnego blogowania . Mój blog jest o moim nowym życiu na wsi i o mojej kreatywności. Dziękuję za odwiedziny ☺
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i życzę powodzenie :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia❣
OdpowiedzUsuńPowodzenia.
OdpowiedzUsuńObserwuję na dobry początek :)
Początki zawsze sa trudne- trzymam kciuki i życzę powodzenia
OdpowiedzUsuńWitam Cię i trzymam kciuki, żeby słomiany zapał tym razem nie wygrał :) Ja również dopiero zaczęłam (po przygodzie z photoblogiem milion lat temu :P )
OdpowiedzUsuń